Marszałek województwa zachodniopomorskiego Olgier Geblewicz spotkał się wczoraj z przedstawicielami związków, działających w szczecińskim Zakładzie PR .– Uważam, że w naszym zakładzie nie ma nastrojów do strajku z tego powodu, że my bardzo dobrze ze sobą współpracujemy– stwierdził marszałek.
Cel spotkania był jasny. Marszałek chciał przekonać się, jak realna jest groźba zapowiadanego strajku w regionie. – Nie widzę powodu, dla którego miałoby strajkować Pomorze Zachodnie w imię tego, co dzieje się w województwie kujawsko– pomorskim, czy śląskim– ocenił Olgierd Geblewicz po spotkaniu ze związkowcami.
Przypomniał też, że dla samorządu województwa wartością są Przewozy Regionalne, szczeciński zakład oraz ludzie tu zatrudnieni. – Główny proces restrukturyzacji firmy u nas przeszliśmy, swoje lekcje odrobiliśmy– stwierdził marszałek województwa, zapewniając, że nie ma mowy o redukcjach etatów czy innych przekształceniach szczecińskiego zakładu PR, które mogłyby zostać negatywnie przyjęte przez pracowników. – Widzę raczej zapotrzebowanie typu: gdzie dalej się rozwijać, a nie w jaką awanturę dać się wciągnąć– stwierdził Olgierd Geblewicz.
Marszałek, przy okazji odbioru dwóch ezt przypomniał też, że liczy na utworzenie wojewódzkich i „w miarę samodzielnych” oddziałów spółki Przewozy Regionalne, w miejsce dotychczasowych zakładów. – Potrzebne jest uniezależnianie się tych podmiotów, aby nie było takiego przeświadczenia, że my na Pomorzu Zachodnim „dokładamy do interesu” w innym województwie– stwierdził. Przypomniał, że tego typu firmy powinny się bilansować w ramach jednego regionu gdzie świadczą usługi, natomiast samorząd województwa powinien się z takimi firmami ściśle związać, dbając o ich wyposażenie, oraz bazę i zaplecze techniczne.
– Póki co, nie mamy narzędzi, żeby tego typu procesy wspierać– stwierdził Olgierd Geblewicz. – Im większa niezależność, tym większe możliwości zadbania o pracowników, tabor i zaplecze– oświadczył. Dodał również, że jeśli obecny zarząd PR od stycznia przyszłego roku nie zdecyduje się na powołanie oddziałów, doprowadzi do zwołania zgromadzenia wspólników, celem zmian w zarządzie Przewozów Regionalnych. Tego typu deklaracja zabrzmiała szczególnie wymownie, na tle przebudowanych zespołów.